Najbardziej nietypowo wyglądające samochody: Top 10

Pin
Send
Share
Send

Treść artykułu:

  1. Ocena niezwykłych samochodów na świecie
    • Centurion Buicka
    • Początek
    • Tatrzańskie 87
    • Tata nano
    • Fiat Multipla
    • BMW Isetta 300
    • Chevrolet SSR
    • Chrysler prowler
    • Chrysler PT Cruiser
    • Morgan aero 8


Branża motoryzacyjna, podobnie jak wszystkie dziedziny działalności gospodarczej, jest dotknięta globalizacją, a otwarte rynki tylko zaostrzają to zjawisko.

Z każdym dniem coraz trudniej jest zrozumieć kraj produkcji samochodu po jego wyglądzie. Wpływ utrwalonych trendów w projektowaniu i inżynierii sprawia, że ​​samochody stają się coraz bardziej pozbawione twarzy. Dlatego postanowiliśmy sporządzić listę dziesięciu najbardziej nietypowo wyglądających samochodów.

Warto zauważyć, że nietypowe koncepty, a także samochody na różnego rodzaju festiwale i kampanie reklamowe zawsze wyróżniały się odważnym designem i nieszablonową konstrukcją, ale rozważymy te modele, które wciąż trafiały do ​​sprzedaży i stały się przynajmniej na małą skalę.

Ocena niezwykłych samochodów na świecie

1. Buick Centurion

Lata 50. i 60. ubiegłego wieku oznaczały erę stylu lotniczego, co było szczególnie widoczne w amerykańskim przemyśle samochodowym. Ogromne zakrzywione szkło, obfitość chromu i obowiązkowe tylne światła, wykonane w formie płetw – to cechy charakterystyczne tamtej epoki.

Ale Buick Centurion wyróżniał się nawet na tle rodaków. Oprócz niezwykłego designu, wykonanego w stylu samolotów odrzutowych z tamtych lat, co jest szczególnie widoczne w wąskim prostokątnym kształcie osłony chłodnicy i ogólnej opływowości, która wymagała nawet przesunięcia reflektorów na boki samochodu .

Charakterystyczną cechą modelu była niesamowicie zakrzywiona przednia szyba i panoramiczny dach, które faktycznie zmieniły kabinę w sterówkę statku kosmicznego. Dopasowano również wyposażenie – już w połowie lat 50. podstawowe wyposażenie obejmowało kamerę cofania i ekran na desce rozdzielczej, a przednie fotele automatycznie przesuwały się, ułatwiając wsiadanie i wysiadanie.

To właśnie ten praktycznie eksperymentalny samochód położył podwaliny pod całą rodzinę Buick Centurion, która istnieje od ponad dekady, zmieniając pokolenia. Jednak kolejne modele całkowicie straciły wyjątkowość i oryginalność pierwszego Centuriona, który stał się znakiem rozpoznawczym, a także doskonałym silnikiem reklamowym dla kolejnych samochodów.

2. Rozpocznij

Na naszej liście znalazło się również miejsce dla krajowego przemysłu motoryzacyjnego. Co więcej, rozważana przez nas próbka to nie tylko okaz wystawowy czy produkt dla nomenklatury partyjnej, to całkowicie użytkowy seryjny minibus. Produkowano go w kilku fabrykach, a dokładniej w kilku warsztatach, ponieważ montaż odbywał się niemal ręcznie i kawałek po kawałku.

Jego kluczową cechą był układ wozu, dość zaawansowany jak na ówczesne samochody, oraz umieszczenie silnika z tyłu. Ponadto komora silnika została zaprojektowana jako projekcja w stylu lotniczym na rufie. Korpus wykonany jest z włókna szklanego, które było zaawansowanym materiałem na tamte lata, a główne komponenty i zespoły zostały zapożyczone z 21 Wołgi.

Nie mniej oryginalny jest profil samochodu, w którym kabina kierowcy i pierwszy rząd pasażerski są oddzielone od reszty kabiny masywnym słupkiem centralnym, co budzi skojarzenia z nowoczesnym pickupem z zamkniętym przedziałem ładunkowym. Całkowity wolumen produkcji to około 160 sztuk, a zachowane egzemplarze stanowią wielką wartość jako przykład zrealizowanej idei projektowej.

3. Tatry 87

Mało kto wie, ale Tatra, znana obecnie z produkcji samochodów użytkowych, zajmowała się również produkcją samochodów osobowych, które nie tylko mogły konkurować z innymi, ale zaskakiwać, a nawet szokować zwykłego kierowcę.

Tatra 87 pojawiła się w 1936 roku, kiedy nie było mowy o lotniczej stylizacji, ale jeśli przyjrzymy się temu modelowi, okaże się, że położył podwaliny pod wiele kolejnych samochodów. Szczególnie imponująca była tylna część nadwozia - pomimo imponujących wymiarów i wyposażenia w dość mocne silniki Tatra miała układ z tylnym silnikiem, co wymagało umieszczenia wlotów powietrza na rufie i przedłużenia zwisu, co było generalnie zwieńczony pełnowymiarową płetwą.

Przednia część samochodu, która ma trzy reflektory zamiast zwykłych dwóch, nie pozostawała w tyle pod względem oryginalności. Profil został zapamiętany przez owiewkę tylnego koła, która stworzyła wrażenie dokładnego studium aerodynamiki.

4. Tata Nano

Samochód sensacyjny, który stał się sławny na całym świecie jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sprzedaży. Faktem jest, że producent zadeklarował rekordowo niski koszt - 2000 USD. Tego nie mógł zaoferować żaden koncern na świecie.

Ale jeśli zignorujemy koszty, bezpieczeństwo i poziom wyposażenia, natychmiast przyciąga uwagę jednoczęściowe nadwozie, którego linia maski płynnie przechodzi w przednią szybę, a następnie w dach, tworząc prawie idealny okrąg z profilu.

Uwagę zwracają również wloty powietrza w okolicy nadkola tylnego, co nie tylko nie jest uzasadnione z praktycznego punktu widzenia, ale również przełamuje integralną płaszczyznę ścian bocznych. We wczesnych wersjach samochodu dostęp do bagażnika był tylko z przedziału pasażerskiego, więc zwykłych piątych drzwi po prostu nie było. Później ta kontrowersyjna decyzja została zarzucona, ale wraz z nią samochód stracił część swojej oryginalności.

5. Fiat Multipla

Jeśli indyjskim projektantom, którzy stworzyli najtańsze auto na świecie, można wiele wybaczyć i przypisać poszukiwanie nowych pomysłów, to Włosi z FIATA celowo zaryzykowali. Multipla, która pojawiła się w 1998 roku, do dziś wygląda zbyt odważnie jak na samochód produkcyjny.

Pierwszą rzeczą, która zwraca uwagę, jest niska linia maski, tak niska, że ​​nie sięga do dolnej krawędzi przedniej szyby, w wyniku czego w nosie tworzy się rodzaj uskoku. Wbrew trendowi, który powstał w tamtych latach i przetrwał do dziś, linia przeszklenia drzwi wykonana jest również bardzo nisko, co sprawia, że ​​wnętrze jest maksymalnie otwarte wizualnie.

Naiwności wyglądu dodają malutkie okrągłe reflektory umieszczone w przedniej części w trzech rzędach: przeciwmgielne, światła mijania i światła do jazdy dziennej. Wnętrze, wizualnie skupione wokół futurystycznej konsoli środkowej, na tle wygląda prosto i standardowo.

Układ również nie pozostawał w tyle pod względem oryginalności. Samochód miał dwa rzędy siedzeń, ale był sześciomiejscowy, ponieważ z przodu znajdowała się pełnoprawna sofa. Niskie wolumeny sprzedaży zmusiły koncern do przeprowadzenia restylingu w 2004 roku, co pozbawiło wygląd oryginalności.

6. BMW Isetta 300

Skoro poruszyliśmy temat oryginalnego układu, warto wspomnieć o tak legendarnym samochodzie jak BMW Isetta.

Wygląd tego ultrakompaktowego samochodu był jasny i niezapomniany, ale nie wyróżniał się zbytnio na tle kolegów z klasy tamtych lat, dopóki drzwi nie zostały otwarte. A dokładniej jedyne drzwi znajdujące się z przodu, zamiast maski. Możemy się tylko domyślać, co skłoniło projektantów do podjęcia tego śmiałego kroku, bo nie było to uzasadnione ekonomicznie. Musiałem opracować specjalną kolumnę kierownicy, która umożliwia złożenie w momencie otwierania drzwi, na których jest zamocowana, a także rozwiązać szereg innych problemów. Trzeba jednak przyznać, że samochód okazał się wyjątkowy.

Jeśli chodzi o profil, prawie płaska linia „maski” i przedniej szyby, a także niewielki kąt nachylenia rufy sprawiają, że monocab jest bardzo specyficzny. To samo uczucie pojawia się, gdy patrzysz na Tata Nano. Pozostaje więc po raz kolejny uznać, że wszystkie trendy wzornicze mają charakter cykliczny, jak w przypadku nawet najbardziej nietuzinkowych modeli.

7. Chevrolet SSR

Wróćmy jednak do stosunkowo niedawnych próbek i przewiń do Stanów Zjednoczonych, gdzie najczęstszym typem ciała jest pickup.Nie mniej popularne w tym kraju są różne studia tuningowe, które przekształcają samochody produkcyjne nie do poznania.

W związku z tym Chevrolet postanowił wprowadzić na rynek model, który nie wymagałby żadnych modyfikacji, ponieważ ucieleśniałby najśmielsze pomysły i koncepcje. W rezultacie narodził się Chevrolet SSR – osobowy pickup-kabriolet, zbudowany na platformie sportowego samochodu i stylizowany na amerykańską klasykę lat 50-tych.

Był ucieleśnieniem stylu hot rod, wprowadzony do serii, a jego wyposażenie pozwalało łaskotać nerwy posiadaczom samochodów sportowych bez tuningu.

Ośmiocylindrowy silnik o mocy 390 KM miał poważny potencjał, a lekkie nadwozie w połączeniu z doskonałą aerodynamiką pozwoliło mu rozpędzić Chevroleta SSR do 100 km/hw 5,3 sekundy.

Samochód był dwumiejscowy i formalnie miał przedział ładunkowy, którego objętość jak na pickupa wcale nie była duża. Co więcej, dostęp do niego był utrudniony przez zastosowanie specjalnej pokrywy na zawiasach. W sumie model przetrwał na linii montażowej około trzech lat.

8. Chrysler Prowler

Jeszcze bardziej niezwykłym roadsterem z USA był Prowler, który w pełni ucieleśniał koncepcję gorących narodzin lat 30. ubiegłego wieku. Dlatego przednia część nadwozia jest węższa, a koła wyjęte z błotników i jedynie w hołdzie współczesnym wymogom pokryte są motocyklowymi nadkolami.

Jednocześnie dwumiejscowy roadster wcale nie był archaiczny, jego wyposażenie techniczne i elementy wykończenia jednoznacznie wskazywały, że jest to nowoczesny samochód.

Pomimo wyjątkowej konstrukcji i skrajnej niepraktyczności, Prowler został wydany w nakładzie 12 000 egzemplarzy. Konstrukcyjnie samochód wcale nie był zaskakujący - był dobry, ale nic wybitnego, poza designem, nie różniło się. Pomimo zastosowania aluminiowych elementów w jego ramie, masa przekroczyła 1300 kg, co jak na bardzo skromne rozmiary to całkiem sporo. Kabina dwumiejscowa jest dość ciasna, a zawieszenie bardzo sztywne, więc nie ma co mówić o komfortowej jeździe.

Ale wszystkie te wady stają się całkiem logiczne i rozsądne, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że starożytny Ford A był używany jako prototyp, który kiedyś służył jako podstawa rodzącego się ruchu hot rod. To on posiadał ciasne i wąskie wnętrze, sztywne zawieszenie i minimum paneli nadwozia. Tak czy inaczej, Prowler można uznać za udaną reinkarnację.

9. Chrysler PT Cruiser

Chęć ożywienia stylu retro w Ameryce osiągnęła punkt, w którym kompaktowy minivan Chrysler PT Cruiser został wydany w stylu hot rod, co jest niezwykle niezwykłe jak na samochód rodzinny.

Kluczową cechą projektu jest zwężający się przód, który jest zbudowany wokół dużej osłony chłodnicy, wykonanej w stylu samochodów z lat 30. i 40. XX wieku.


Profil miał wyraziste, wyprofilowane skrzydła, wizualnie łączące przód i tył. Rufa to szczyt minimalizmu, którego aż do całkowitego dopełnienia wizerunku brakowało poza szprychowym kołem zapasowym na piątych drzwiach.

Samochód został oparty na dość starej wówczas platformie Neon, pochodzącej z bardzo użytkowych modeli, co z góry przesądziło o braku wybitnych wskaźników prędkości i sterowności.

Prędkość maksymalna auta sięgała 176 km/h, a przyspieszenie do setek zajęło 10,3 sekundy, co w pełni potwierdziło przeznaczenie Chryslera PT Cruisera jako samochodu rodzinnego.

10. Morgan Aero 8

A samochód uzupełnia naszą ocenę, o której istnieniu wielu nawet nie wiedziało.

Firma Morgan specjalizuje się w produkcji samochodów opartych na rozwiązaniach technicznych z połowy lat 30-tych ubiegłego wieku. To prawda, że ​​małe edycje z góry determinują potrzebę użycia głównych komponentów i zespołów z masywniejszych nowoczesnych modeli innych marek.

Projekt Aero 8 to ucieleśnienie idei steampunkowych, połączenie starożytności z ultranowoczesnością, ucieleśnione w metalu. Przód przypomina nieco Bugatti, ale jeśli spojrzy się na ogólną stylistykę tamtych lat, to widać, że są to wspólne cechy motoryzacji.

Morgan, jak za dawnych czasów, ma drewnianą ramę, połączoną z aluminiowymi elementami karoserii, łączonymi klejem lotniczym i nitami. Ogromna maska ​​i kokpit przesunięty do tyłu w połączeniu z przerośniętymi dużymi i obszernymi przednimi błotnikami dopełniają koncepcyjnego obrazu lat 30. XX wieku.

Istnieją również wersje z kołami szprychowymi, wykonane ściśle według ówczesnej technologii, co daje wrażenie kompletności.

Tak więc nawet teraz, pomimo chęci producentów do maksymalizacji grupy docelowej, na drogach publicznych można spotkać naprawdę wyjątkowy samochód o konstrukcji, która nie pozostawi nikogo obojętnym.

Pin
Send
Share
Send