Czy trzeba karać bogatych i biednych w Rosji?

Pin
Send
Share
Send

Treść artykułu:

  • Indeksacja grzywien według dochodów
  • Kary dla bogatych
  • Niejasne pytania


Duma Państwowa zaproponowała rozważenie projektu ustawy przewidującej wprowadzenie współczynników przy obliczaniu kar za naruszenie przepisów ruchu drogowego. Tak więc dla właścicieli o niskich dochodach zapewniony jest współczynnik redukcji - 0,5. A dla zamożnych kierowców - od 2 do 40. Wzrost grzywien, a wcześniej zwiększony podatek transportowy - oznacza wyraźną tendencję podziału kierowców na biednych i bogatych. Innowacja znacząco uderzy w skarbonki biznesmenów i gwiazdy – ci, którzy lubią jeździć, zapomnij o mandatach.

Kary dochodowe

Pomysł indeksowania mandatów dla zamożnych kierowców zaproponował Aleksander Starowojtow, poseł Partii Liberalno-Demokratycznej i wiceprzewodniczący Komisji Transportu Dumy Państwowej.

Starowojtow zaproponował omówienie wprowadzenia progresywnej skali grzywien kodeksu wykroczeń administracyjnych. Dla grupy ubogich, którzy stracili pracę, przebywających na giełdzie, zaproponował współczynnik 0,5 do kar przewidzianych w Kodeksie wykroczeń administracyjnych. Wszystkie inne współczynniki rosną. Z pensją ponad 100 tysięcy rubli. proponuje się pomnożenie kwoty grzywny przez dwa. Przy pensji ponad 200 tysięcy - o 3, a przy dochodach powyżej 300 tysięcy - o 4. Dla kadry zarządzającej korporacji państwowych proponuje się astronomiczny współczynnik 40.

Według zastępcy ludowego istniejące kary nie mają należytego wpływu na zamożnych właścicieli samochodów. Do pewnego stopnia ma rację - obecnie dla tych, dla których ważna jest kwota na pokwitowaniu kary, jest ona już duża, a bogaci naruszą, nie zwracając uwagi na grzywny.

Jeśli przyjmie się progresywną skalę M. Starowojtowa, pierwsze przejście przez zakazujące czerwone światło będzie skutkowało grzywną w wysokości 500 rubli dla biednego właściciela samochodu i 40 tys. rubli dla szefa korporacji państwowej.


Policzmy, ile uzupełniono by rosyjski skarbiec, gdyby propozycja posła została przyjęta wcześniej.

Koniec 2015 roku podekscytował społeczność samochodową informacją o 200 000 niezapłaconych grzywnach artysty ludowego i zastępcy Józef Kobzoni... Wykroczenia drogowe były rejestrowane przez kamery, więc nie było możliwości zastosowania zasady „zrozum i wybacz”. Jakiś czas później Joseph Davydovich oficjalnie ogłosił zapłatę grzywny.

Roczny dochód Kobzona w wysokości 99 129 586,15 rubli za 2015 rok można znaleźć na stronie internetowej Dumy Państwowej. Po podzieleniu przez 12 otrzymujesz 8 260 798,84 miesięcznie. Według systemu Starowojtowa, stosując 4-krotny współczynnik, dostajemy grzywnę w wysokości 800 000 rubli.

Aby przetłumaczyć wysokość grzywien na normalny ludzki język, wykorzystamy dane Państwowej Służby Statystycznej Czelabińska. Wynagrodzenie nauczyciela szkoły podstawowej i średniej zawodowej wynosi 24 210,8 rubli miesięcznie. Za kwotę naruszeń Kobzona można by płacić pensje trzem nauczycielom za cały rok.

Kary dla oligarchów

Podział szefów korporacji państwowych na osobną grupę z ogromnym współczynnikiem wygląda dość dziwnie. M. Starovoitov najwyraźniej zapomniał, że ludzie tej kategorii nie jeżdżą sami - są do tego osobiści kierowcy.

W listopadzie 2009 r. samochód szefa Rusnano uległ wypadkowi Anatolij Czubajs, podczas gdy kierowca przekroczył podwójną linię ciągłą. Kierowca został pozbawiony prawa jazdy na 4 miesiące. Obliczmy, co zagroziłoby Anatolijowi Borysowiczowi, gdyby prowadził swój samochód, jeśli użyjemy rosnących współczynników:

W 2014 roku Anatolij Czubajs zarobił 207,4 mln rubli. - 17.291.666,66 miesięcznie.

Zwiększenie współczynnika ze Starowojtowa spowoduje grzywnę w wysokości 60 000 rubli.

Podobne systemy w krajach zachodnich

Pomysł powiązania kar administracyjnych z dochodami nie jest odosobnionym odkryciem Aleksandra Starowojtowa. Aby rozwiązać problem kar administracyjnych w Szwecji, Szwajcarii, Finlandii wprowadzono skalę kar uzależnioną od dochodów sprawcy.

Na drogach Finlandii podobny system działa z powodzeniem od dłuższego czasu. To wyjaśnia fińskie kary za wykroczenia drogowe. Milioner Jussi Saloya za przekroczenie prędkości w 2004 roku wystawiono pokwitowanie w wysokości 170 tysięcy euro. Ścigał się z prędkością 80 km/h pod znakiem limitu 40 km/h. Według kursu z 2004 r. w rublach kara wyniosła 3,7 mln rubli.

Dla pilota Formuły 1 Kimi Raikkonenu za przewiezienie 3 skuterów śnieżnych na przyczepie został ukarany grzywną 30 tys.W swoim zespole McLaren otrzymywał pensję w wysokości 150 tys.

Gwiazdy show biznesu w Europie wcale tego nie żałują. Sami Naseri, który wcielił się w głównego bohatera filmu Taxi, często spotyka się z francuską policją. W 2008 r. za zestrzelonego policjanta otrzymał 6 miesięcy surowego reżimu, 7,5 tys. euro grzywny i pozbawienia praw. 14 maja br. został złapany przez policjanta z prawami ukraińskimi. Nie wiadomo, skąd pochodzi interesujący dla policji dokument. A sprawca otrzymał grzywnę za jazdę bez prawa jazdy.

Najlżejsze pozostają rosyjskie kary za wykroczenia kierowców. Mamy czerwoną przepustkę - 1000 rubli, w Niemczech - 90 euro, jeśli sygnał jest włączony przez 1 sekundę, a jeśli dłużej - 200 euro. Przy kursie wymiany jest to około 6,7 i 15 tys.

Za jazdę pod wpływem alkoholu: mamy pozbawienie praw i 30 tys., dla Francuzów – od 0,8 ppm – pozbawienie praw i 4,5 tys. euro grzywny (337,5 tys. w przeliczeniu).

Pytania

Wraz z wprowadzeniem kursów i bogactwa grzywny mogą zacząć trafiać do kieszeni. Ogólnie pomysł zróżnicowania kary wygląda atrakcyjnie. Po nieznacznej zmianie frazy bohatera „Spider-Mana” otrzymujemy: „Im większy dochód, tym większa odpowiedzialność”.

Ze zdrowym rozsądkiem i ogólną poprawnością propozycja rodzi również wiele pytań. Po pierwsze, jak określasz wysokość dochodu? Wszyscy słyszeli o bezrobotnych w samochodach wartych kilka milionów. Wynagrodzenia w kopertach wciąż nie są rzadkością.

Po drugie, w celu ustalenia rocznego dochodu funkcjonariusz policji drogowej musi mieć dostęp do danych osobowych obywatela, do których nawet teraz ma dostęp ograniczona liczba służb.

Uchwalenie ustawy wydaje się racjonalne, ale trzeba dopracować stronę techniczną sprawy.

Pin
Send
Share
Send