Po jakim przebiegu należy wymienić samochód

Pin
Send
Share
Send

Treść artykułu:

  • Prawda czy nie
  • Nowoczesne technologie
  • Zalety i wady


Zbyt banalne byłoby stwierdzenie, przy jakim przebiegu samochód powinien zostać zmieniony. Jest inny dla każdej marki i modelu, a nie coś wspólnego dla wszystkich samochodów. Istnieje teoria, że ​​średnio po 100 tysiącach kilometrów samochód trzeba zmienić, inaczej problemy zaczną pojawiać się coraz częściej. Kto i kiedy wprowadził tę teorię wśród kierowców, nie jest znany, ale na pewno są plusy i minusy.

Prawda czy nie, jeśli chodzi o przebieg i sprzedaż samochodów

Jak już wspomniano, istnieje teoria, że ​​po 100 tysiącach kilometrów samochód zaczyna się częściej psuć i możliwe są najbardziej nieprzewidywalne sytuacje. Z jednej strony to prawda, ponieważ większość aut gwarancyjny limit przebiegu był ustalany właśnie w tych 100 tys. km. Często okres ten przypada na moment wymiany paska rozrządu lub łańcucha, jednocześnie podwozie zużywa się i wymaga wymiany części.

Jeśli weźmiesz pod uwagę, że naprawy będą przeprowadzane w oficjalnym serwisie producenta, a nie na własną rękę, to warto przygotować okrągłą sumę, która może wyjść drożej niż same części. Dlatego sprytni właściciele samochodów lub nieczyści pod ręką próbują sprzedać samochód przed takim biegiem, przerzucając tym samym problemy na barki nowego właściciela.

Stwierdzenie, że samochód powinien być sprzedawany bliżej 100 tys. przebiegu, nie jest prawdą w przypadku większości modeli samochodów. Na przykład niedawno ustanowiono rekord w samochodzie elektrycznym Tesli, którym właściciel przejechał 900 tysięcy kilometrów, a najpoważniejszą naprawą była wymiana akumulatora.

W rzeczywistości łączenie przebiegu samochodu 100 tysięcy kilometrów z koniecznością jego sprzedaży prawdopodobnie nie jest prawdą. Wiele czynników zależy od marki, modelu samochodu i tego, jak kierowca patrzy na samochód. Można znaleźć auto, które przejechało 40-70 tysięcy kilometrów, a teraz wygląda na całe 400 tysięcy kilometrów, czasem na odwrót, jakby było kupione w salonie.

Nowoczesne nowe samochody, które są masowo sprzedawane w Rosji i krajach sąsiednich, poddały się tej teorii w nie mniejszym stopniu. Producenci takich aut ustanowili okres gwarancyjny na 100 000 km lub 5-letnią gwarancję. Po osiągnięciu takiego wskaźnika na liczniku, właściciel spróbuje go sprzedać w każdy możliwy sposób. Jeśli w ramach gwarancji możesz spokojnie udać się do serwisu, po zakończeniu gwarancji nie każdy będzie chciał naprawiać samochód na własną rękę, może się zepsuć, coś drogiego. Twierdzenie, że limit przebiegu 100 tysięcy kilometrów jest „podpowiedzią” sprzedaży samochodu, jest raczej kłamstwem niż powodem do pośpiechu ze sprzedażą zadbanego samochodu.

Nowoczesne technologie VS przebieg pojazdu

Dla kierowców nie jest tajemnicą, że im bardziej zaawansowany technologicznie samochód i im nowocześniejszy jego rozwój, tym droższe będzie jego utrzymanie. Wielu producentów samochodów stosuje chwyt marketingowy, odchodząc już dawno od zasady niezawodności i długiej żywotności samochodów. Rezultat - dostępność nowoczesnej elektroniki i mechanizmów znacznie skraca realną żywotność maszyny.

Współcześni producenci samochodów robią wszystko, aby właściciel nowego samochodu jak najmniej odwiedzał oficjalne centrum serwisowe w okresie gwarancyjnym, po wygaśnięciu okresu gwarancyjnego niech samochód, chociaż rozpada się na części, po prostu nie jest naprawiony na koszt producenta. Im szybciej i częściej takie auto się psuje, tym większe prawdopodobieństwo, że właściciel je sprzeda i przyjdzie do salonu po nowe auto. W związku z tym historia się powtórzy, a „Kopciuszek” pod koniec okresu gwarancyjnego zamieni Twój samochód w „wiadro śrub”.

Okazuje się, że niezawodność samochodu dla większości nowoczesnych producentów samochodów jest ostatnią rzeczą na liście i jest brana pod uwagę w momencie tworzenia. Na przykład w przypadku nowych samochodów BMW sprzedawanych na rynku rosyjskim okres gwarancji wynosi 50 000 kilometrów. Tyle jeździ przeciętny właściciel bawarskiego auta kupionego w salonie. Okazuje się więc, że takie słynne samochody zamieniają się w śmieci jeszcze przed przejechaniem 100 000 kilometrów, jak głosi teoria.Inny przykład, wielu producentów samochodów masowo zaczęło montować małe silniki w dużych samochodach. Do tej pory w SUV-ach dostępna jest jednostka o pojemności 1,3 lub 1,0 litra. Silniki te są połączone z kilkoma turbinami, a także zautomatyzowaną skrzynią biegów. Każdy, kto rozumie samochody, nie jest tajemnicą, takie „roboty” często nie dotrwają do końca gwarancji fabrycznej, a więc po wygaśnięciu gwarancji wyciągną pieniądze od właściciela. Zanim zaczniesz mówić, nowy samochód jest lepszy niż stary, musisz pomyśleć 100 razy, szczególnie w niektórych modelach.

Plusy i minusy teorii sprzedaży samochodu

Są plusy i minusy, a teoria przebiegu przy jakim należy wymienić samochód nie została oszczędzona. Możemy wskazać główne plusy i minusy takiego mechanizmu oraz czego można się spodziewać po sprzedaży. Wśród plusów jest zdecydowanie zakup świeższego samochodu, z minimalnym przebiegiem, lepszymi osiągami i oczywiście świeżym designem oraz nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa/komfortu.

Jeśli Twój samochód zaczyna rdzewieć, często się psuje i po prostu psuje się w różnych sytuacjach, tak pomyśl o zmianie pojazdu. W przypadku, gdy właśnie przyszedł pomysł na nowy samochód, warto powiesić wszystkie plusy i minusy, ponieważ nowy samochód może okazać się gorszy od istniejącego, a w przyszłości będziesz bezczynny w serwisie stacja na kilka dni.

Główną teorią, sprawdzoną przez czas, jest to, że duży samochód powinien być wyposażony w mocny silnik. W pogoni za oszczędnością producent całkowicie zapomniał o niezawodności. Przykładem tego jest nowy, masywny crossover Mecedes-Benz GLB, pod maską którego ukryta jest jednostka o pojemności 1,3 litra. Według wstępnych danych wystarczy na maksymalnie 60-80 tysięcy kilometrów.

Tak więc zalety teorii, że samochód warto sprzedać, osiągnęły przebieg 100 000 kilometrów - to zakup nowszego i świeższego, zmiana generacji modelu, a nawet marki, a także minimalizacja kosztów obsługi. Wśród minusów warto zauważyć, że nowe samochody nie zawsze są niezawodne, a te, które przekroczyły 100, mogą przejechać ponad sto tysięcy kilometrów bez szczególnie kosztownych napraw. Wniosek: graniczny przebieg samochodu to średnio 100 000 km, więc należy go zmienić, ale wszystko zależy od marki i modelu auta. Przebieg może być wyższy, czasem mniejszy. Dlatego, aby zacząć sprzedawać samochód, lepiej spojrzeć na jego ogólny stan, a nie przebieg.

Pin
Send
Share
Send