Treść artykułu:
- Skąd biorą się korki?
- Co robić, gdy stoisz w korku
- „Mechanika” lub „automatyczna”
- Uprzejmość w ruchu
- Nie marnuj czasu
- Jak się poruszać
- Komfort nigdy nie boli
- Nie trać z oczu innych kierowców
- Krótko - o najważniejszej rzeczy
Wydawałoby się, cóż, jakie drobiazgi - jazda w korkach! Co jest w tym takiego specjalnego? Korek uliczny, to korek uliczny, trzeba go tylko przeczekać jak klęskę żywiołową, to wszystko.
Jednak nie wszystko jest takie proste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka i nie każdy kierowca może pochwalić się umiejętnością jazdy w korkach. Okazuje się, że tego też trzeba się nauczyć, co teraz zrobimy.
Skąd biorą się korki?
Europejscy naukowcy przyjęli naukowe podejście do tego problemu i uzyskali kilka interesujących wyników. Faktem jest, że podczas jazdy w strumieniu samochodów kierowcy nie mogą jechać ze stałą prędkością. Albo zbliżają się do samochodu z przodu, albo oddalają się od niego. A jeśli któryś z kierowców nie mógł obliczyć odległości i podjechał za blisko, to oczywiście zwolni.
Według wyliczeń naukowców, jeśli prędkość tego auta spadnie poniżej punktu krytycznego, następny kierowca będzie musiał hamować jeszcze mocniej, następny - jeszcze mocniej itd. W rezultacie gdzieś w promieniu stu metrów od źródła hamowania podstawowego przepływ samochodów całkowicie się zatrzymuje - tak powstaje znany i niekochany korek. I, co ciekawe, sami kierowcy, którzy utknęli w korku, są całkowicie niezrozumiałymi przyczynami jego wystąpienia.
Takie zatory powstają z reguły na autostradach o gęstości pojazdów powyżej 15 samochodów na kilometr.
Jednocześnie zauważono, że wyłaniające się wtyczki mają tendencję do poruszania się w przeciwnym kierunku, przez co pojawiają się tzw. „fale wsteczne”.
Z reguły sprawcami korków są niedoświadczeni kierowcy, którzy z ich winy nie myślą o tym, co może się wydarzyć na drodze. Dlatego im bardziej doświadczeni kierowcy w większości, tym mniej będzie korków na autostradach.
Co zrobić, jeśli utkniesz w korku?
Najpewniejszym sposobem radzenia sobie z korkami jest unikanie ich. Doświadczeni taksówkarze i doświadczeni kierowcy właśnie to robią. Aby to zrobić, stale słuchają kanału komunikatów drogowych, w którym można uzyskać wszystkie niezbędne dane o korkach.
Ponadto dokładnie studiują trasy na mapach i podejmują najlepsze decyzje. Doświadczony kierowca wie, że lepiej przedłużyć podróż o 10-15 kilometrów, niż tkwić na długo w korku i psuć sobie humor na cały dzień.
Ale, jak mówią, w starej kobiecie jest dziura i nikt nie może być całkowicie ubezpieczony od zatorów.
I tak się stało - znalazłeś się w korku. Jak być? Jeśli zbliżasz się do korka, spróbuj najpierw zjechać na prawy pas. Dzięki temu okazjonalnie możesz spokojnie wycofać się na inną drogę. Chociaż tutaj wiele może zależeć od krajobrazu i czasami zdarza się, że rozsądniej jest trzymać się lewej krawędzi, ale bynajmniej nie pośrodku. Staraj się unikać środkowych pasków - zbyt trudno się z nich wydostać.
Przy okazji, jeśli już stoisz w korku, sprawdzaj mapy i słuchaj specjalnego kanału radiowego. W ten sposób nie tylko zabijesz czas, ale także będziesz w stanie uchronić się przed innymi podobnymi problemami w przyszłości.
„Mechanika” lub „automatyczna”
Samochód z manualną skrzynią biegów jest znacznie trudniejszy w prowadzeniu w korkach niż właścicielom aut z automatyczną skrzynią biegów. Faktem jest, że w korku trzeba wybrać optymalną odległość, zmieniając prędkość i odpowiednio stale szarpiąc gałką zmiany biegów.
I pomimo tego, że w korku używany jest tylko pierwszy i drugi bieg, ta częstotliwość przełączania jest dość męcząca. A „hamulec ręczny” w tym przypadku musi być używany dość często. Wszystko to sugeruje, że stosowanie „mechaniki” w korkach wymaga od kierowcy dużego doświadczenia. A takie wrażenia zapewnia manualna skrzynia biegów, która w ogóle nie pozwala kierowcy się zrelaksować. A to już wyraźny plus.
Nieco więcej szczęścia mieli posiadacze aut z „automatem”. „Automatyczny” wykonuje za nich całą pracę, aby zmienić biegi, a sami kierowcy mogą dość spokojnie skupić się na kierownicy.
Jednak w końcu „mechanika” i „automat” mają swoje plusy i minusy w korkach, więc tutaj każdy ma swobodę wyboru skrzyni biegów według własnego uznania, komu wygodniej. Najważniejsze, że w korku musisz poruszać się z prędkością całego przepływu samochodów.
Uprzejmość w ruchu
Naiwnością byłoby sądzić, że wszyscy kierowcy wokół ciebie w korku są przepełnieni przestrzeganiem zasad przyzwoitości. Oczywiście tak nie jest. Co więcej, to przede wszystkim niedoświadczeni kierowcy, którzy są niegrzeczni wobec innych, z których winy najczęściej dochodzi do wypadków.
Ale to wcale nie znaczy, że trzeba być takim kierowcą. Uprzejmość nigdy nikomu nie przeszkodziła, a w korku to wzajemna grzeczność odpowiednio zmniejszy intensywność emocjonalną i psychologicznie „uporządkuje” sytuację.
Na przykład znajdź w sobie szlachetność, aby pozwolić dziewczynie za kierownicą iść naprzód, a od razu poczujesz, że bycie w korku nie jest takie nudne: na pewno się do ciebie uśmiechnie, a świat wokół ciebie nie będzie taki wydawał się ponury dla ciebie. Kontrolowanie własnych emocji i pozytywnych myśli może pozytywnie wpłynąć na inteligentne zachowanie w ruchu ulicznym.
Jeśli chodzi o wewnętrzny stan psychiczny, warto powiedzieć, że nerwowość lub podekscytowanie w korkach w ogóle nic nie robi, więc bądź cierpliwy i chłodny z góry.
Poruszaj się w korku powoli, nie przyspieszając. Nie warto przyspieszać, ale nie pozostawaj zbyt daleko za przednim autem, w przeciwnym razie powstałą przestrzeń może ktoś zająć, przedłużając Twój pobyt w korku.
Nie marnuj czasu
Jeśli znajdziesz się w korku i przez długi czas, ten czas zawsze możesz wykorzystać na swoją korzyść. Na przykład możesz ponownie przemyśleć relacje z kolegami, przyjaciółmi lub rodziną, próbować rozwiązać wszelkie problemy, na które po prostu nie miałeś czasu.
W Stanach Zjednoczonych oficjalnie zarejestrowano przypadek, kiedy kierowcy, stojącemu w ogromnym korku, udało się nauczyć języka obcego. I to chyba nie jest granica. Pamiętaj, że czas spędzony w korkach lepiej spożytkować racjonalnie, a nie wykorzystywać go na nerwicę i wyjaśnianie relacji z innymi kierowcami.
Jak poruszać się w korku?
Warto odpowiednio przygotować się do ruchu w korkach. Wybredne manewrowanie, chęć przebudowy na różne pasy nic dobrego nie da. Musisz jechać równo, obserwując w przybliżeniu prędkość poruszania się wszystkich samochodów, która jest podyktowana korkiem.
W celu zaoszczędzenia paliwa nie zalecamy wyłączania silnika, gdyż może to wpłynąć na równomierność Twoich ruchów. A ciągłe starty i zatrzymania mogą prowadzić do stresu nerwowego. Pozostaw silnik na biegu jałowym na biegu jałowym i używaj jednostajnej zmiany biegów podczas jazdy.
Nie warto też długo naciskać pedału sprzęgła. Podczas postoju najlepiej ustawić go na „neutralny”, w ten sposób zaoszczędzisz więcej paliwa, oleju i płynu hamulcowego.
W skrajnym pośpiechu można zostawić samochód na najbliższym parkingu i dojechać np. metrem, które jest chyba jedyną formą komunikacji miejskiej, której nie boją się żadne korki.
Komfort nigdy nie boli
Tak więc, znajdując się w korku, zaopatrzyłeś się w opanowanie, cierpliwość i uprzejmość. Czego ci brakuje? Tak, jego komfort. Używaj aktywnie grzejnika zimą i klimatyzacji latem. Włącz ulubioną muzykę, korzystaj z telewizora, tabletu lub smartfona.
Przeglądaj Internet w poszukiwaniu czegoś interesującego i przydatnego dla siebie. W końcu możesz po prostu przeczytać swoją ulubioną książkę. Nie ma znaczenia, z czego korzystasz, najważniejsze jest stworzenie sobie maksymalnego komfortu, który nie pozwoli Ci wpaść w panikę i oszczędzić nerwów.
Nie trać z oczu innych kierowców
Będąc w korku nie zapominaj, że nie jesteś tu sam – wokół Ciebie też są ludzie, a większość z nich jest podatna na stres. Zmieniając pas, zawsze włączaj kierunkowskaz. Ten środek ochroni Cię przed przycinaniem przez inne sterowniki. Jak najczęściej zaglądaj w lusterko wsteczne - jeśli ktoś będzie chciał Cię wyprzedzić, zauważysz to.
I być pobłażliwym dla małych samochodów? które w korkach mogą ucierpieć najczęściej. Pomiń je, a twoje sumienie będzie czyste.
Krótko - o najważniejszej rzeczy
Oto podsumowanie tego, co zrobić, gdy utkniesz w korku:
- Gdy znajdziesz się w korku, spróbuj skręcić w skrajny prawy pas - w ten sposób, w razie potrzeby, łatwiej będzie Ci wyjść z ruchu, skręcając w inną ulicę.
- Kontroluj swoje emocje, zachowaj spokój i spokój.
- Jadąc w korku, zastanów się, czy masz ręczną czy automatyczną skrzynię biegów.
- Bądź uprzejmy dla innych kierowców.
- Wykorzystaj jak najlepiej swój czas w korku.
- Jedź płynnie i powoli w korku, utrzymując prędkość całego ruchu, a także postępuj zgodnie z naszymi wskazówkami dotyczącymi jazdy w korku.
- Rozgość się tak wygodnie, jak to tylko możliwe.
- Rozważ inne sterowniki.
To chyba wszystko. Jeśli zastosujesz się do powyższych zaleceń, czas spędzony w korku nie tylko nie będzie dla Ciebie torturą, ale również będzie mógł przynieść Ci korzyści i zapewnić Ci bezpieczeństwo.